Czysta strata finansowa – czym nie jest?

Brak definicji czystych strat finansowych w naszym prawie nie oznacza wcale, że kategoria taka nie istnieje. Zwyczajnie polski system prawny nie dostrzega potrzeby dzielenia szkód na czyste (inaczej występujące samodzielnie) i nie będące czystymi (to jest będące lub związane z inną szkodą na rzeczy, czy na osobie). Niestety brak powyższy fatalnie wpływa na praktykę ubezpieczeniową, w której to ze względu na transfer OWU z innych rynków pojęcie to występuje. Zamieszanie definicyjne oraz niepewność co do zakresu tego pojęcia wynika również z częstego utożsamiania ich z innymi kategoriami szkodowymi. Kategorie te wymagają przybliżenia i wyjaśnienia. W tym zwłaszcza co do tego: czym różnią się one od czystych strat finansowych?

  1. Utracony zysk. Jest to kategoria najczęściej utożsamiana z czystą stratą finansową. O utraconym zysku możemy mówić, gdy odpadnie możliwość uzyskania oczekiwanej korzyści, co oznacza niemożliwość powiększenia stanu majątkowego, która nastąpiłaby, gdyby nie zdarzenie wyrządzające szkodę. Stopień prawdopodobieństwa powiększenia stanu majątkowego musi być bardzo duży, a także pozostawać w granicach normalnego związku przyczynowego (art. 361 § 2 k.c.). Utracony zysk często przybiera formę „czystej straty finansowej” (choć utraconym zyskiem będzie też brak pożytków naturalnych z utraconej rzeczy). Jednak czysta strata finansowa może być również stratą rzeczywistą, tyle że występującą w postaci finansowej (np. naruszenia znaku towarowego przez nieuczciwego kontrahenta, strata na lokacie finansowej).
  2. Naruszenie praw na dobrach intelektualnych. Tu należy podkreślić, że z reguły jest ono związane z czystą stratą finansową (naruszenie prawa do znaku towarowego, patentu, innej własności intelektualnej). Szkoda w polskim prawie może opierać się na uszczerbku jednej z użyteczności danego dobra (np. zablokowanie wjazdu do naszego marketu), bez uszczerbku na nim samym. Naruszenia dobra intelektualnego jest zawłaszczeniem jednej z jego możliwych użyteczności (ktoś sprzedaje produkt bliźniaczo podobny do produktów renomowanej firmy). Nie powstaje tu szkoda na rzeczy, gdyż znak towarowy, a tym bardziej renoma ma postać jedynie intelektualną. Czy jednak każde naruszenie własności intelektualnej to czysta strata finansowa? Tu wątpliwość wzbudza jedynie pytanie o rozumienie szkód na osobie (czysta strata nie jest takową, ani też z takowej nie wynika). Jeżeli szkoda na osobie zostanie zdefiniowana jako szkoda w dobrach osobistych, to dobra osobiste osoby (w tym przypadku najczęściej prawnej) to również np. znak towarowy. Rozumiejąc zaś szkodę na osobie wąsko, to jest: jako uszkodzenia ciała osoby fizycznej śmiało możemy uznać, że naruszenia praw na dobrach materialnych jest zawsze czystą strata finansową.
  3. Szkody następcze. Jest to kategoria szkód, której wyodrębnienie od kategorii czystych strat finansowych jest konieczne, jako że jest również często mylona z czystymi stratami finansowymi w systemie anglosaskim (pure economic loss). Tymczasem na tym systemie oparto wiele rozwiązań ubezpieczeniowych w naszym kraju. Polski system odpowiedzialności odszkodowawczej opiera się na priorytecie stosowania adekwatnego związku przyczynowo skutkowego. Jego zastosowanie oznacza, że odpowiedzialność jest ponoszona jedynie za normalne (adekwatne) następstwa zawinionego działania. Warto podkreślić, że teoria prawa jest w tym miejscu często rozbieżna z teorią, a zwłaszcza praktyką ubezpieczeniową. W niektórych ubezpieczeniach (wzorem ubezpieczeń morskich) przyjęto dodatkową zasadę bezpośredniości, która ogranicza odpowiedzialność zakładów ubezpieczeń tylko do bezpośrednich następstw deliktu, automatycznie wyłączając szkody następcze (np. OC budowlane). Możliwe do objęcia ochroną ubezpieczeniową są tylko straty powstające bezpośrednio, tj. w łańcuchu przyczynowo skutkowym położone w bezpośredniej bliskości ich głównej przyczyny. Uzasadnienia tego ograniczenia poszukuje się w ścisłym definiowaniu pojęcia bezprawności działania w aspekcie podmiotowym (szkoda dotyczy tylko podmiotu bezpośrednio dotkniętego bezprawnością). Przykładowo orzecznictwo francuskie na bazie spraw tzw. „kablowych” (przerwanie instalacji elektrycznych, wodnych, gazowych) wypracowało konstrukcję dommage par ricochet, tj. szkody powstającej, jako „rykoszet” szkody głównej. Jak jednak zaznaczyliśmy wyżej czysta strata finansowa jest szkoda samodzielną – przy czym wynika to z definicji, która przejęliśmy z prawa niemieckiego (Reine Vermogenschaden). Wobec powyższego szkody następcze, rykoszetowe, przeniesione, transferowane, to albo straty finanse nie będące czystymi (tak prawo niemieckie), albo też pojęcia węższe od pojęcia czystej straty finansowej (tak prawo anglosaskie), skupiające się bardziej na sposobie ich powstawania niż na badaniu ich natury i formy. Przy czym definicje polskich ubezpieczycieli ograniczają się zwykle do konstrukcji niemieckiej.
  4. Straty rachunkowe. Podstawowa dla określenia rozmiaru szkody teoria dyferencyjna może zawodzić w przypadku czystych strat finansowych. Wynika to z tego, że według koncepcji dyferencyjnej szkodą może być tylko to, co ma wymiar policzalny (tylko wtedy da się porównać). Straty finansowe (utrata składników finansowych mienia) prezentowane metodą rachunkową nie zawsze pozostają w zgodzie z rzeczywistością, ponieważ nie dotyczą pozabilansowych aspektów działalności przedsiębiorstwa; w tym, w znacznym stopniu również niematerialnych (np.: wiedza specjalistów, niewycenialne aspekty wartości niematerialnych i prawnych, szczególnych postaci własności intelektualnej, pozycji rynkowej). Straty rachunkowe mogą być zatem jedynie częścią czystych strat finansowych.
  5. Szkody kontraktowe. W przypadku odpowiedzialności kontraktowej często dochodzimy do wniosku, że jej przedmiotem jest czysta strata finansowa. Pojawiają się jednak dwa pytania: po pierwsze czy czyste straty finansowe nie mogą powstać z deliktu? I tu odpowiedź nasuwa się sama – tak może (przykładem niech będzie brak należytej dbałości o zabezpieczenie informatyczne w banku). Po drugie powstaje też pytanie czy z odpowiedzialności kontraktowej zawsze powstaje strata finansowa? Tu znowu odpowiedź jest przeczącą. przykładem niech będzie firma ochroniarska, która dopuszcza do fizycznej kradzieży mienia, choćby z powodu wykonywania obowiązków przez strażników.

Reasumując – czysta strata finansowa to inna kategoria szkód, niż wskazane wyżej. Stając się zdefiniować czystą stratę należy pochylić się nad przykładami takich szkód. To jednak uczyniliśmy w jednym z wcześniejszych tekstów, do których lektury serdecznie zapraszam.

 


Opublikowano

w

przez

Tagi:

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kategorie
Archiwa
Ostatnie wpisy

Newsletter – formularz zapisz się

 

Jeśli chcesz być informowany o nowych artykułach na blogu – zapisz się do newslettera